Strony

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Trzy razy na TAK

Będzie obiecany krótki post o książkach dla dzieci. Jeśli już nie zdążycie kupić ich pod choinkę, pomysł na prezent na przyszłość zawsze się przyda. Akurat pakowałam prezenty, w tym i książki kupione dla dzieci w mojej rodzinie. Stąd ten wpis. 

Trzy razy na tak, bo pokażę trzy książki warte kupienia. 
Bo książka to zawsze wspaniały prezent dla dziecka. Pamiętam, jak w dzieciństwie cieszyły mnie prezenty w postaci książek. Chciałabym, by moje dzieci też tak reagowały w przyszłości odpakowując prezent do czytania.
Trzecie tak dla książek ilustrowanych, obrazkowych, kiedy to do młodszych dzieci jeszcze nie trafia z taką siłą słowo, jak ilustracje właśnie.



W domu, w dziczy, na ulicy. Wydawnictwo Dwie Siostry. Autorstwa holenderskiej graficzki Fiep Westendorp (1916-2004). Książka liczy sobie już kilkadziesiąt lat, stała się klasykiem w Holandii. To perełka grafiki, urocza i wspaniała - przyjemność oglądania mają nie tylko dzieci. Sztywne odporne strony, pełno ilustracji przestawiających różne miejsca, zabawy, przedmioty, czynności czy zawody. Idealna dla najmłodszych rozwijających dopiero swój zasób słów.



Izabela Madeja, Iwona Jędrzejewska. Poznajemy Polskę. Wydawnictwo Czarna Owca. Bo od tego trzeba zacząć. Nie od wakacji all inclusive w zamkniętym kompleksie hotelowym czy resorcie. Na ilustracjach mamy pokazaną Warszawę, Kraków, Zakopane. Jest Wieliczka, Gdańsk, Malbork oraz Lublin. Dzieci powinny wiedzieć co to Lajkonik, stolica państwa, Zamek Królewski czy hejnał. To nasza tradycja, nasza historia. Najmłodszych najlepiej zaznajamiać z takimi kwestiami poprzez rysunki. Jasio dostanie tę książkę pod choinkę. A potem koniecznie musimy odwiedzić te miejsca i wszystko zobaczyć naocznie sami.



Nikola Kucharska. Legendy Polskie dla dzieci w obrazkach. Wydawnictwo Nasza Księgarnia, które wielbiłam x lat temu i wielbię nadal. "Nikola Kucharska - grafik, ilustrator, projektant. Czyta wszystko - etykietki do szamponów, dzieła współczesne i klasykę literatury. Zbiera gumki recepturki, ptasie pióra i starocie. Hobbistycznie pisze opowiadania na starej maszynie do pisania. Posiadaczka dwóch kotów i kaktusa. Rysuje, szkicuje, maluje, robi logotypy i plakaty". Taka osoba musi mieć wspaniale rozwiniętą wyobraźnię. To widać w jej książce. Wesołe ilustracje pokazują legendy o smoku Wawelskim, Bazyliszku czy Warsie i Sawie. Są idealnym punktem wyjścia do rozmów, pytań, porównań, poszukiwań i wyjaśnień. Książka dla nieco starszych dzieci. Świetne rysunki oraz lekka forma komiksowa, przypominająca momentami grę planszową (podążając tropem kolejnych cyfr dziecko poznaje kolejne wydarzenia).



To co, książki pod choinkę już zapakowane?

Dla Waszych dzieci, dla dzieci w Waszych rodzinach, dla Was samych?

PS. Kochany Święty Mikołaju. Ponieważ jesteś teraz bardzo zabiegany, przynieś mi najwyżej już po Świętach dwie książki - Meik Wiking - Hygge. Klucz do szczęścia oraz Ojciec Adam Szustak Jeszcze pięć minutek. Dziękuję!



2 komentarze:

  1. Fajna grafika w tych książkach. Książka jest zawsze dobrym prezentem dla dzieciaków - sama zawsze uwielbiałam taki prezent. Dwie siostry to w ogóle fajne wydawnictwo. Mają całkiem dużo propozycji na https://kids.showroom.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzę :-) Pamiętam, że podobała mi się ksiażka "Animalium" tego wydawnictwa.

      Usuń