Ten wpis chodził za mną już od jakiegoś czasu, a wcielenie pomysłu w życie przyspieszył post Kamili. Zajrzyjcie koniecznie do Jej wpisu - znajdziecie tam imponującą listę książek związanych z tematem III Rzeszy, Holocaustu, Hitlera. Wspaniale jest inspirować się lekturami innych, poszerzać własne horyzonty. Ponieważ tematyka hitlerowskich Niemiec od dawna mnie interesuje i od czasu do czasu coś o tym czytam, zdążyłam już wypożyczyć jedną z książek wymienionych przez Kamilę.
Tematyka ciężka, pełna niewyobrażalnego bólu, cierpienia tysięcy i niepojętego zła zapisanego na trwale w świadomości kolejnych pokoleń krwią i złamanymi istnieniami. Ale warto poznawać historię, nie można zapominać o tym, co było. O tym, że to "Ludzie ludziom zgotowali ten los".
Stworzyłam już jakiś czas temu swoją własną listę. Jak na miłośniczkę Włoch przystało, zbieram książki o Italii. Poniżej poznacie moją listę. Są to zarówno książki pełne ciekawych faktów, informacji, poważnych kwestii ekonomicznych, społecznych, jak i lekkie opowiadania jakich powstało wiele w ostatnich latach, a jakich fabuła powtarza się niemal do znudzenia według schematu książki "Pod słońcem Toskanii": najczęściej Anglicy lub Amerykanie kupują dom w Toskanii, remontują go i poznają włoskie życie od środka, jako mieszkańcy uroczych paesi - już nie jako turyści kupujący w przelocie oliwę i wracający do siebie. To lekkie książki pozwalające przenieść się przy filiżance mocnej aromatycznej kawy do idyllicznej Italii.
A ciemna strona Włoch? Bieda, mafia, bezrobocie. Przekręty, leniwi skorumpowani politycy i kwestia imigrantów ginących na pescherecci - kutrach rybackich płynących z Afryki przez Cieśninę Sycylijską do Włoch kontynentalnych. Kutry te obsługiwane są przez scafisti - handlarzy ludzi nielegalnie transportujących zdesperowanych uchodźców w nieludzkich warunkach.
Poniżej podzieliłam książki na rodzaje, w zależności od tego, kto czego szuka - Italii idyllicznej, pełnej wina, oliwek i słońca lub Włoch mniej pocztówkowych i mniej a la dolce vita.
Poniżej podzieliłam książki na rodzaje, w zależności od tego, kto czego szuka - Italii idyllicznej, pełnej wina, oliwek i słońca lub Włoch mniej pocztówkowych i mniej a la dolce vita.
Książki o Włoszech - dużo faktów, informacji, konkretnej wiedzy.
Ewa Cichocka. Sycylia. Między niebem a ziemią.
Rosita Steenbeek. W Rzymie jak w domu.
Dorota Ceran. Smutku nie cenią w Neapolu.
Maciej Brzozowski. Włosi. Życie to teatr.
Tito Saffiotti. Włochy. Turnieje, palia, festyny.
Annalisa Coppola. Jak żyć po włosku.
Raymond Flower, Alessandro Talassi. Spokojnie, to tylko Włochy.
Alberto Angela. Jeden dzień w starożytnym Rzymie. Życie powszednie, sekrety, ciekawostki.
Mafia / Bieda / Problemy współczesnych Włoch.
Roberto Saviano. Chodź ze mną.
Roberto Saviano. Gomorra. Podróż po imperium Kamorry.
Peter Robb. Sycylijski mrok.
O Włoszech literacko.
Ewa Bieńkowska. Spacery po Rzymie.
Ewa Bieńkowska. Spacery florenckie.
Matteo Collura. Na Sycylii.
Paweł Muratow. Obrazy Włoch. Wenecja.
Paweł Muratow. Obrazy Włoch. Florencja.
Paweł Muratow. Obrazy Włoch. Mediolan i Werona.
Paweł Muratow. Obrazy Włoch. Toskania i Umbria.
Paweł Muratow. Obrazy Włoch. Rzym.
Książki bardziej lekko o Italii. Italia jako tło fabuły. Książki obyczajowe z Italią w tle
Diego Galdino. Pierwsza kawa o poranku.
Jennifer Criswell. Na szczęście jesteś w Toskanii.
Nicky Pellegrino. Sycylijska opowieść.
Nicky Pellegrino. Rzymska przygoda.
Nicky Pellegrino. Wakacje w Italii.
Nicky Pellegrino. Przepis na życie.
Nicky Pellegrino. Włoskie wesele.
Nicky Pellegrino. Weneckie lato.
Marlena De Blasi. Wieczory w Umbrii.
Marlena de Blasi. Tysiąc dni w Orvieto.
Marlena de Blasi. Tysiąc dni w Wenecji
Marlena de Blasi. Tysiąc dni w Toskanii.
Marlena de Blasi. Tamtego lata na Sycylii.
Kristin Harmel. Moje rzymskie wakacje.
Rosanna Ley. Dom na Sycylii.
Maria Carmen Morese. Amore, amore! Miłość po włosku.
Elisabetta Flumeri, Gabriella Giacometti. Miłość jest jak toskański deser.
Relacje osób, które postanowiły tam zamieszkać.
Frances Mayes. Pod słońcem Toskanii.
Ferenc Mate. Winnica w Toskanii.
Ferenc Mate. Mądrość Toskanii.
Ferenc Mate. Prawdziwe życie.
Ferenc Mate. Wzgórza Toskanii.
Niall Allsop. Skrobiąc czubek włoskiego buta.
Penelope Green. Rzymskie dolce vita.
Penelope Green. Na północ od Capri.
Penelope Green. Neapol moja miłość.
Marianna Pilot. W stronę Toskanii. Mój młyn nad Cortoną.
Anita Stojałowska. Dom w Toskanii.
Armstrong Diana G. Gdzieś na południu Toskanii.
Annie Hawes. W krainie oliwek.
Annie Hawes. Extra virgin.
Annie Hawes. Podróż na południe.
Małgorzata Matyjaszczyk. Mój pierwszy rok w Toskanii.
Małgorzata Matyjaszczyk. Toskania dzień po dniu.
Pani Małgorzata Matyjaszczyk prowadzi od 10 lat blog o Toskanii i życiu tam. Warto czasem zajrzeć.
Pani Małgorzata Matyjaszczyk prowadzi od 10 lat blog o Toskanii i życiu tam. Warto czasem zajrzeć.
Relacje z podróży
Wiesława Regel. W poszukiwaniu włoskiego dolce vita.
Peter Moore. Słodki smak pomarańczy.
Peter Moore. Z widokiem na Italię.
Kulinarnie
Beth Elon. Smakując Toskanię.
Jestem miłośniczką Włoch, ale tam nie mieszkam. Piszę o Włoszech zachwycając się nimi, smakując. Jeśli chcecie poczytać o Italii bez lukru, zajrzyjcie na bloga Sabiny. Blog wkrótce zmieni nazwę na Ratunku, Italia! Sabina mieszka tam od 6 lat, ma świetne pióro i dostarcza ciekawych wiadomości o tym kraju z pierwszej ręki. Jak sama pisze: "Lubię odczarowywać Italię. Niejednokrotnie wspominałam, iż to najpiękniejszy kraj na świecie i zdania nie zmienię, co nie znaczy, że jest tu idealnie. We Włoszech naprawdę bardzo łatwo jest się zakochać, zwłaszcza gdy widzi się je z perspektywy turysty, bądź obserwatora stron pokazujących jedynie jasne oblicze Italii. Darzę włoską ziemię głębokim uczuciem, choć jest to miłość z kategorii szorstkich. Trochę wyświechtana, nieco przygaszona, mocno nadwątlona, ale zawsze prawdziwa. Nie można nie kochać Italii, nie da się jej nie podziwiać i kto był tu raz, musi kiedyś wrócić."
Bardzo mocno trzymam kciuki za rozwój bloga Sabiny i życzę Jej wielu czytelników.
Tak więc do szczęścia wystarczy mi książka, kawa i chwilowo zamiast jechać do Włoch, w ten prosty i szybki sposób - czytając - przenoszę się tam, kiedy tylko czas pozwala mi na lekturę.
Będę raz po raz w przyszłości uzupełniać Bibliotekę Italofila. Książki o Włoszech, z Włochami w tle, ambitniejsze, lżejsze - temat rzeka. Jeśli przeczytaliście coś wartego uwagi, chętnie dodam do mojej listy. Bo lista ciągle się poszerza, kolejne książki czekają cierpliwie w kolejce na moment, kiedy wezmę je w swoje ręce i zatracę się.
A Wy, zbieracie książki na jakiś temat? Skandynawskie sagi kryminalne, książki kucharskie, poradniki psychologiczne, albumy wnętrzarskie, inne?
CDN.
PS. Idźcie koniecznie na La La Land. Oprócz Ryana Goslinga, którego wielbię od 1997 roku (kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy w serialu Szkoła na fali i nikt jeszcze o nim nie słyszał), obejrzycie piękną historię nawiązującą do klasyki musicalu, złotej ery Hollywood, pokazującą magię kina, atakującą bezduszność Fabryki Snów (castingi, próby przebicia się) i pokazującą walkę o marzenia. "Kochajmy marzycieli."
Jeśli tylko macie taką możliwość, po filmie idźcie od razu na tańce w stylu lindy hop lub do klubu jazzowego. Zostaniecie na dłużej w klimacie. Jeśli jednak nie możecie tego zrobić, posłuchajcie w jazzu w domowym zaciszu.
Pędźcie do kina, jeśli jeszcze nie byliście. Oscary murowane! Jak dla mnie, będą, i to w dużej ilości, w pełni zasłużone. Dlaczego? Bo to jeden z tych filmów, o których jeszcze długo myślisz po wyjściu z seansu. A motywy muzyczne nucisz mimowolnie.
Jeśli tylko macie taką możliwość, po filmie idźcie od razu na tańce w stylu lindy hop lub do klubu jazzowego. Zostaniecie na dłużej w klimacie. Jeśli jednak nie możecie tego zrobić, posłuchajcie w jazzu w domowym zaciszu.
Pędźcie do kina, jeśli jeszcze nie byliście. Oscary murowane! Jak dla mnie, będą, i to w dużej ilości, w pełni zasłużone. Dlaczego? Bo to jeden z tych filmów, o których jeszcze długo myślisz po wyjściu z seansu. A motywy muzyczne nucisz mimowolnie.
Źródło: internet |